piątek, 28 marca 2014

3 kołowa tragedia.

 Jak już wcześniej wspomniałam nie brałam do polski swojego ukochanego wózka, tylko tu nabyliśmy używany. Mama wysłała mi ofertę z tablicy, wyglądał ładnie i cena 150zl przystępna. Pojechali, kupili i przywieźli. Mama poprała wszytko, my przyjechaliśmy i nadszedł czas na pierwszy spacer.
  No to poszłam z moja ukochaną Wiśnią na wyprawę....i dobrze,ze ona ze mną była! Wózek okazał się niestety uszkodzony...w momencie gdy naciskałam na ramę, aby podnieść przednie koło- lewy zatrzask się otwierał?! Ze co? Już tłumacze- ta cześć,za która się ciągnie,aby złożyć wózek! Aż zrobiłam się blada bo co jakby drugi się tez otworzył?! Do tego lewy amortyzator jest bardziej wyrobiony wiec wózek nie trzyma idealnego pionu....i te jedno koło z przodu! Nigdy nie używałam Trzykołowego wózka ale widziałam,ze dużo osób je używa. Niestety przy siedzących bliźniakach i lekkich pagórkach wózek jest strasznie niestabilny...nie wiem,może było by lepiej z tym balansem,jakby dziewczyny były tyłem do mnie?? ale jak dla mnie jeszcze na to za wcześnie...czyli pełna tragedia....
   Wróciliśmy do domu i przyjrzałam się dogłębnie tej zielonej sprawie. Niestety z lewej strony blokujący plastik jest połamany....do d....z tym no! Już myślałam,ze trzeba będzie znowu wydawać pieniądze na kilka tyg ale mój ukochany tatuś złota rączka wykombinował coś. Rozciął rurę od odkurzacza, nawiercił dziurek i połączył ten cały mechanizm śrubkami :) my Polacy to jednak potrafimy wszytko zdobić :D tylko jak chce wózek złożyć trzeba rozkręcać śrubki....będę zadowolona jak to wytrzyma do końca urlopu potem może iść na złom....bo nie ma miedzy nami miłości...ja i zielony 3-kołowrotek nie lubimy się zbytnio....





3 komentarze:

  1. Oj przykro, że trafił się Wam taki bubel. Na szczęście to nie jest wózek na zawsze ;) My kupiliśmy nowy, aby uniknąć przykrych niespodzianek i już 18 miesiąc śmiga bez problemów :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. o jej szkoda. Dlatego jestem tego zdania że lepiej raz się wykosztować i kupić nowy niż używany.

    OdpowiedzUsuń
  3. No tylko na 5 tyg nie opłacało sie nowego kupować wiec przeboleje niedogodności a potem papa!

    OdpowiedzUsuń