Dawno już nie było stylowego postu więc nadrabiam.
W zeszłym tygodniu przypomniałam sobie,że mam jeszcze sukienki ze chrztu i jakieś nigdy nie noszone ciuszki. No tak- przy takiej ilości ubrań, jaka przechodzi przez moje ręce mam prawo zapomnieć :) No więc odkurzyłam kilka zestawów i oto zdjęcia moich przeuroczych dam :D
Na pierwszych zdjęciach zestawy ala Myszka Mini. To był prezent od jednej z cioć. Nie powiem -zakochałam się z tych bluzeczkach :D Jeszcze jak dorwę czerwone getry w groszki to będą miały pełny kostium :D Pod myszkami są zdjęcia z wczoraj- w sukienkach ze chrztu. Jak widzicie nadal pasują :D A gdzie mama? Mi jak zwykle nie miał kto zrobić zdjęcia....chyba czas kupić sobie statyw :P
Małe są piękne! Stroje beżowe są cudowne! Wyglądają jak ksiezniczki. Nie odgonią sie od kawalerów ,a mamusia bedzie miała czego pilnowac :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękujemy bardzo! A od pilnowania to już tatuś się zarzeka :D
Usuń