niedziela, 4 maja 2014

Z glutenem za pan brat.

Witam was serdecznie z małym glutenowym problemem- kiedy, jak i gdzie w końcu go wprowadzać?  No ale zacznijmy od podstaw-co to w ogóle jest ten gluten?
   Gluten jest to białko, które występuje w pszenicy, owsie, życie i jęczmieniu. Można go znaleźć głównie w produktach mącznych, ale także w płatkach kukurydzianych czy nawet wędlinach. Czyli...jest praktycznie wszędzie.
   Ale kiedy najlepiej zacząć? No To już zależy od rodzaju podawanego dziecku mleka- butla czy pierś. Moje pannice karmione są mlekiem modyfikowanym, wiec u nas będzie to od drugiego półrocza życia. 
  Czas mija bardzo szybko a moje dziewczyny powoli zbliżają się do 6 miesiąca więc najwyższy czas konkretnie zacząć myśleć nad wprowadzaniem tego glutenu. No to szperam w necie, czytam te wszystkie artykuły oraz komentarze. I do czego doszłam? Że jest to strasznie powolny proces gdyż trwa to aż 3 miesiące! Jak to? 
   Jak rożne są opinie na temat tego, kiedy wprowadzać gluten, tak co do ilości wszyscy są zgodni- raz dziennie po 3gramy kaszki manny lub innej zbożowej kaszki dodawanej do posiłku-przez dwa miesiące. Potem 6gramow prze kolejny miesiąc. Osobiscie nie sądziłam,że trwa to aż tak długo! Myślałam,że to będzie tak samo jak z wprowadzaniem nowych posiłków- kilka razy dajemy po troszkę, sprawdzamy czy jest rekcja. Jak jest ok, to już spokojnie jemy. Cóż...człowiek całe życie się uczy.

  Ja już wiem,że będę dodawała te 3 gramy do wieczornego posiłku, bo już od kilku osób słyszałam,że dzięki temu dzieci dłużej śpią. Się okaże- dam znać :)

A jak było u was? Stosowałyście się do tych gramowych wytycznych? Były u was jakieś reakcje na gluten, bo w sumie nie wiem czego mam się spodziewać.


3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja obiadki od 4 Mca daje wiec jak sam lekarz twierdzi, ze to juz ekspozycja to widocznie tak jest. Bardzo dziękuje za te informacje :)

      Usuń
  2. Nam lekarz kazał wprowadzać ok 5 m-ca życia, pół łyżeczki do posiłku (np. jabłuszka) choć ostatnio gotuje grysik na wodzie i dodaje różne owoce (smakuje też z surowym jabłuszkiem) Obecnie (ma 5,5 m-ca) wcina pół na pół z deserkami.. Brak niepożądanych reakcji :) Przesypia i tak już prawie całe noce :)

    OdpowiedzUsuń