Weronika nie umie się jeszcze w pełni obracać na brzuch- ta ręka ciągle jej przeszkadza. Niestety ona bardzo lubi się przekręcać w trakcie zasypiania, więc często gęsto zasypia w pozycji brzuszno-bocznej. A ja potem myślę,czy sobie w takiej pozycji czegoś nie zrobi? Czy jej krew do ręki dopływa?. Na szczęście głowa jest zawsze na boku, a jak mocno zaśnie to staram się ją przekręcić chociażby na pełny bok. Nie zawsze jest to możliwe, ale lepsze to niż brzuch do spania.
A Hanka to jeszcze lepsza jest :D Ona to już przekracza wszelkie granice. Na macie interaktywnej to chwili nie poleży spokojnie, tylko zaraz się przekręca. Ona jest lżejsza i łatwiej jej wyciągnąć rękę spod siebie.Więc trenujemy na brzuszku teraz dość intensywnie :)
To tego znalazła sobie zabawę jak leży w łóżeczku- wędruje na bok i kopie w grajka przyczepionego do łóżeczka. Martwię się,żeby za mocno nie kopnęła i nie uderzyła się głową w szczebelki. No ale cóż- nad wszystkim kontroli nie mogę mieć.
A jak już leży wzdłuż łóżeczka to tez nie spokojnie- wtedy jej zajęciem jest kopanie w przewijak :D ta to ma wyobraźnie :D
Szybkie te Twoje dziewczyny :) Mój Franek to się dopiero niedawno nauczył odwracać z pleców na brzuszek a ma już 6 miesięcy :) Leniuszek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
szybskie- ja myślałam,że własnie późno to robią :)
UsuńJa już się trochę zaczynałam martwić jak miał 5,5 m-ca i jeszcze się nie odwracał, ale akurat mieliśmy wizytę lekarską i pediatra powiedział, że bardzo dobrze się rozwija więc się uspokoiłam :) Każde dziecko ma swoje tempo :)
UsuńWiktor też we wszystko kopie. Ale niestety w łóżeczku tez go muszę pilnować bo minuta i siedzi i pampry od karuzelki na sile ciągnie.
OdpowiedzUsuńProponuje obniżyć trochę łóżeczko bo lada moment zacznie chwytać za szczebelki i się podnosić :)
nie to do siadania moim jeszcze trochę brakuje :D
Usuń