No i nastąpiła kolejna zmiana kubkowego przyjaciela- z kubka niekapka na bidonik z rurką. Jak doszło do takowej zamiany? Dość niespodziewanie.
Pewnego popołudnia wybrałam się z moją psiapsiółką do nowo otwartej kawiarni. Zamówiłyśmy sobie pyszną kawę, ogromny kawałek ciasta i świeżo wyciskany sok. Marchwiowy napój był podawany w szklance ze słomką- i ta owa słomka przykuła uwagę bliźniaczek. Nawet przez głowę mi nie przeszło,że dziewczyny będą wiedziały o co biega w tym dziwnym piciu, lecz ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu one od razu wiedziały! Nie mówię- Zajęło im kilka pociągnięć, aby w pełni zakumkać o co dokładnie chodzi, ale gdy już ogarnęły temat, piciu ze słomki nie było końca.
No to sprytna matka podchwyciła temat. Jak tak super im się pije ze słomki, to może zmienimy mało lubiane kubki niekapki, na uwielbianą słomkę? Jedna wizyta w Pepco i oto są! Piękne, różowe kubeczki, z wygodnym uchwytem, za który można trzymać, lub przypiąć do paska czy torby. Weronika to się wprost zakochała w nowym sprzęcie do tego stopnia,że nosi dwa na raz :D
Niestety, czasami stare nawyki ( będzie lecieć szybciej, jak dam butelkę wyżej) dają o sobie znać :D W tym modelu to jednak nie działa, gdyż jak już pisałam, słomka jest do samego dna i kubek musi być w pionie. Ale wszystkiego się nauczą :) Ważne, że lubią z tego pić :D
Tez mam taki bidonik ale my jeszcze jestesmy na etapie niekapka
OdpowiedzUsuńPrzy najbliższej wizycie w Pepco kupię taki dla Olusia. ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :) niebieskie tez były :)
UsuńU nas w ogóle zwykły niekapek się nie sprawdził- czy to Lovi czy inne wynalazki, a bidon ze słomką podkradła bratu już jak miała 6 miesięcy i już wiedziałam, że to dobry wybór.
OdpowiedzUsuńJa mam dwa rodzaje w mniejszym odczepiłam tę słomkę i już nie sięga dna- trzeba normalnie przechylić. W tych wysokich (też z Pepco) zostawiłam normalnie, długą do dna.
Ale Miśka ostatnio zaczęła rozkminiać normalne picie z normalnej szklanki. Jeszcze trochę rozlewa, ale idzie jej nieźle.
Ulcia ja mam znaczy mialam podobna butelke, ale nie umialam sobie poradzic z myciem, wyciagnelam rurke i tak oto popsulam bidon,jak czyscisz te rurki'?
OdpowiedzUsuńchodzi ci,że w środku? no trudno. spróbuj patyczkiem do uszu- tak czyściłam dzióbek z niekapka. albo na kredkę nawiń ręcznik papierowy i do środka :) potrzeba matką wynalazków :D
Usuń