piątek, 13 marca 2015

Nasz zestaw do usypiania.

Tak a propo nowej metody zasypiania, postanowiłam opisać wam nasz zestaw MUST HAVE przy chodzeniu spać.  Bez tych sprzętów zaśnięcie jest po prostu  niemożliwe. Bez tego nie da się i koniec. Więc co w chodzi skład usypiaczy?

  Nr 1 to - smoczek. Tak to jest najważniejsza rzez.mSmoczek zawsze idzie w parze z butelką z piciem. Moje dziewczyny nie piją mleka, więc musi być jakiś inny płyn- taki żeby pić się dało :)


Do tego nieodzownym towarzyszem wieczoru jest miś i pielucha. Ale uwaga- miś jest Hani, a pielucha Weroniki :) Moje damy to indywidualności, co można także dostrzec patrząc na smoczki- są one różne.

Na koniec telefon, ipod czy komputer- aby puścić kołysanki..

Dobrej nocy :D


3 komentarze:

  1. U nas mleko , smoczek i jakaś przytulanka , nie obejdzie sie oczywiście bez lulania.. :) http://soundlymalinkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. piersi mamy :) noszeni w ramionach taty też czasami zasypiają :)
    Generalnie skóra do skóry, bez przytulanek, smoczków itd

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas przytulenie do mamy i kołysanka spełniają swoją rolę w 100% i zazwyczaj po max 5 minutach Oli śpi. :)

    OdpowiedzUsuń