Każda kobieta widziała kiedyś reklamę oryginalnych Pampersów- na dwie pieluchy wylewają płyny, po chwili przykładają papierek i włala: pampersa papierek suchy, innej pieluchy niestety nie. Z czystej matczynej ciekawości postanowiłam w domu odwzorować reklamę :D
Do mojego testu użyłam oryginalnego pampersa nr 5, Dady pantsy nr 4, nowej Dady- Extra cienkiej nr 5 oraz zwykłej Dady nr 5.
Do każdej szklanki wlałam po tyle samo płynu- 100 ml- zabawiłam go sokiem i wylałam na pampersy.
Pieluchy miały trochę czasu na wchłonięcie płynu, potem nadszedł czas na test papieru toaletowego :D
Papier toaletowy przyciskałam ręką do każdego pampersa- po 10 sekund. Pierwsze dwa osobniki to Pampers i Dada pantsy. Jak widać, nie ma żadnego mokrego śladu.
Kolejne dwa to Dada Extra Cienka i Dada zwykła. Na tych dwóch pieluchach widać już odbijające się kropelki płynu. Więcej w Dadzie 'grubej'
No i coż o tym myslimy?? Kto wygraywa, kto przegrwywa? Myślę,że Najgorzej z tej oto czwórki wypadła Dada ze starej 'grubej' serii. Chociaż uważam,że taka znikoma ilość kropeczek na papierze, to i tak jest dobry wynik, jako produkt z supermarketu. Tak na marginesie to dla mnie znacznie gorzej wypadają Pampersy typu- Sleep& Play! Po pierwsze jak dziewczyny były małe, to strasznie nas uczuliły! Do tego są tak mało chłonne,że dla nas nie nadają się w ogóle do codziennego użytku, chyba że przebierałabym dzieci co godzinę....Przy tym nie trzymają płynu- co nie omieszkałam kiedyś sprawdzić. Pampersy były po-drzemkowe, a produkty tej samej marki- Pampersy Pantsy i słynne pomarańczowe Sleep&play.
No ale wracając do testu- jaki werdykt? Powiem tak. Jeżeli jestem w stanie kupić zielone Pampers w cenie Dady- to wybieram Pampersa. Czemu? Bo jednak ich wkład jest nieco inny. Płyn zmienia się w żel i w porównaniu do Dady- wchłania się on znacznie szybciej. Lecz patrząc na test papieru- nie ma to późnej większego znaczenia. Dady Majtki- zero przecieków przy teście papieru, lecz niestety rozmiarowo ubogo- bo dostępne są tylko 4 i 5- więc nie ma mowy o noworodkach. Jak już wspominałam Dada starego typu wypadła najgorzej, niż jej młodsza- Super cienka siostra. Jednakże nowszy model jest o około 3 złote droższy. Czy jest to warte swojej ceny? Hmmm
Podsumowując. Używałam wielu dostępnych na rynku rodzai pieluch i jak dla mnie w Dadzie jest równowaga miedzy jakością a ceną, ale jak Pampers jest w promocji- to nie zastanawiam się dwa razy- i wybieram zielonego kolegę. Pomarańczowego osobnika nawet nikomu nie polecam.....