Wchodzę na grupę blogi, która jak się potem okazuje, w połowie jest zdominowana przez pragnące uwagi nastolatki. Dodają one swoje blogi z adnotacją,ze wzamian za komentaze i obserwację- tez będa komentowac i obserwować!! Ludzie litości....ja szukam czytelników, którzy będą mnie czytać, dlatego że lubią, a nie dlatego,że będę mieć większą ilość komentarzy niż znajoma z klasy....masakra....Już wypisałam się z dwóch grup, bo ileż można.
I tutaj pytanie do was- znacie jakieś namiary na prawdziwe blogowe grupy, gdzie można poszukać wartościowego pisania, a nie wiecznie obs obs??? Szukam także grup blogerek z dwóch miast- Wrocławia i Opola . Chciałabym zacząć uczestniczyć w jakiś spotkaniach blogerskich, a jak na razie nic nie umiem znaleźć....Help Plis :D
Nawet nie wiedzialam o tego typu grupach zrzeszajacych blogerki, takze nie pomoge.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedzialam o tego typu grupach zrzeszajacych blogerki, takze nie pomoge.
OdpowiedzUsuńOsoby, które na siłę szukają obserwatorów i osób komentujących są zmorą takich grup. Niestety nie znam grup, gdzie takie zjawisko by nie występowało, zawsze znajdzie się ktoś, kto z takim tekstem "wyskoczy" ;/
OdpowiedzUsuńPowinnaś dołączyć do kilku grup blogerów i po prostu przekonasz się, które są według Ciebie najlepsze. Innej rady nie mam...
ksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com
Najlepszym sposobem ( no może nie najprostszym) na uczestnictwo w spotkaniach ( jeżeli nic się nie dzieje u Ciebie ) jest ich organizacja :) Teraz w marcu będzie kolejne spotkania które organizuję i mam mega satysfakcję :) Też jestem w kilku grupach ale podobne zjawiska są mi znane.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgnieszka a można wiedzieć gdzie te wasze spotkania :)
UsuńWitajcie ja w blogowym świecie dopiero stawiam pierwsze chwiejne kroki (bloga zaczęłam piać w połowie stycznia) i idąc za radami znajomych również zapisałam się do tych grup jednak podobnie jak ciebie strasznie drażni mnie ten proceder. Szczerze jak widzę obs za obs to omijam takiego bloga szerokim łukiem. Jest to irytujące i nie widzę w tym sensu przecież nie piszę dla ilości kliknięć tylko po to aby podzielić się swoim "talentem" z innymi, aby zawrzeć nowe znajomości, wymienić zdanie otrzymać dobre rady. A jeśli chodzi o okolice które wymieniłaś ja jestem z okolic Opola a dokładniej z Kędzierzyna - Koźla :)
OdpowiedzUsuńNawet gdy już znajdzie się grupę bez obs/obs, kom/kom to i tak po pewnym czasie gimnazjalistki je namierzą i opanują. Nieraz zastanawiam się w jakim cele jest to robione. Przecież firmy przed którymi chwalą się swoimi "wielkimi" statystykami dobrze wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.
OdpowiedzUsuńJedyną grupą, w której tego nie ma, jest Bliźniacze Mamuśki Blogują :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnych takich grup. Należę do jednej: Parentingowe blogi. Co do spotkań to też bardzo chciałabym się na jakieś wybrać. Niestety nie słyszałam o żadnych spotkaniach na Mazurach. :/
OdpowiedzUsuńNa facebooku jest kilka grup z nazwą "blogi bez obs/obs", a osoby, które to robią, są bezwzględnie usuwane. Sama należę do kilku z nich i prezentują o wiele wyższy poziom, niż zwykłe blogerskie grupy ;) Oprócz obs/obs jest jeszcze jeden fenomen... Straszliwy spam! Szczególnie w dużych społecznościach, Jakiegokolwiek posta się nie doda, w komentarzach pojawia się kilka bezmyślnie wklepanych linków szukających "fejmu" osób. Plaga straszna do tego stopnia, że w osoby uzupełniające listę czytelniczą w swoim poście na facebooku każą czasem wpisywać np. "Cytryna" przed linkiem, by wiedzieć, kto w ogóle czyta . Dobrze, że nie dała się Pani na to nabrać :D
OdpowiedzUsuńwww.lukanukaadv.blogspot.com
Na facebooku jest kilka grup z nazwą "blogi bez obs/obs", a osoby, które to robią, są bezwzględnie usuwane. Sama należę do kilku z nich i prezentują o wiele wyższy poziom, niż zwykłe blogerskie grupy ;) Oprócz obs/obs jest jeszcze jeden fenomen... Straszliwy spam! Szczególnie w dużych społecznościach, Jakiegokolwiek posta się nie doda, w komentarzach pojawia się kilka bezmyślnie wklepanych linków szukających "fejmu" osób. Plaga straszna do tego stopnia, że w osoby uzupełniające listę czytelniczą w swoim poście na facebooku każą czasem wpisywać np. "Cytryna" przed linkiem, by wiedzieć, kto w ogóle czyta . Dobrze, że nie dała się Pani na to nabrać :D
OdpowiedzUsuńwww.lukanukaadv.blogspot.com