Mamusia w końcu odpoczęła psychicznie. Poszła do fryzjera i do kosmetyczki, pobawiła się, potańczyła i pojadła. Dziewczyny wpadły na poprawiny- zrobiły nie małego zamętu i pojechały do domu :)
No a jak tam para młoda? Uśmiechnięta i zadowolona cały dzień. Wesele cudowne i w miłej atmosferze. Co mnie osobiście ujęło to zabawa z włóczką i parasolem. Nigdy takiego czegoś nie widziałam! Cudo!! No to teraz oglądajcie :)
Fajnie, że impreza udana. Oby takich więcej. ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądacie w komplecie :D Super, że wesele udane, ja mam w tym roku i bardzo się stresuje. Zamarzyło mi się wesele w plenerze, a nie wiem jaka będzie pogoda. Trzymajcie kciuki, żeby było dobrze :D
OdpowiedzUsuń