środa, 25 lutego 2015

Spacerki- rzecz święta!

     Tak zgadza się- u nas spacery to rzecz święta! Spacerujemy praktycznie codziennie- czy świeci słońce, czy jest pochmurnie. 
   Zawsze- od narodzin- wychodzimy o tej samej porze- po południowej drzemce i obiedzie. W zimę jak to w zimę -czasami bywa bardzo zimno, ale i to nas nie odstrasza!! Ubieramy się na cebulkę i heja na dwór. 
    Dzisiaj byliśmy na placu zabaw. Na szczęście w Sułowie jest plac zabaw sfinansowany przez EU, więc mamy gdzie chodzić :) Było bieganie po piasku, była jazda w samochodzie i spacer po placu. Dzięki takim zabiegom- dziewczyny padają spać koło 19:00 :) a mama ma chwilę na napisanie kolejnego posta :)







2 komentarze:

  1. Słodziaki! Pięknie wyglądają na tym bujaku. ;)
    U nas spacery to tez rzecz święta i nieodłączny element dnia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne maluchy :) Gratuluję podwójnego szcęścia :) Spacery to podstawa :) również wychodzimy bez względu na pogodę. Czasem tylko na 10 min ale wychodzimy. Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://mlodamamabloguje.piszecomysle.pl

    OdpowiedzUsuń