niedziela, 17 sierpnia 2014

Brokat, tiul i adidasy.

  Dla odmiany troszkę modowo, bo w sumie dawno nie było. No ale cóż się dziwić, jak były takie upały,że jedynym ciuchem, jakie dziewczyny nosiły to  były bodziaki ;)

  Ostatnio była u mnie koleżanka Ewelina i dziewczyny dostały małe prezenciki- a konkretnie to każda pannica otrzymała getry i bluzeczkę.Rzeczy były tego samego rodzaju, ale w innych kolorach- bo w końcu to są bliźniaczki ale całkiem inne osóbki nie?Getry cudowne brokatowe :D Aj chyba ja się bardziej ucieszyłam niż one hehe, a do tego bluzeczki z nadrukiem i tiulowymi kurczaczkami- słodko :). No to obowiązkowo trzeba było wypróbować owe zestawy ciuchowe na jednym ze spacerów :D Zestawu mamusia założyła takie ala adidaski, bo co poniektórą pannę trzeba już prowadzać :)
  I wiecie co.Normalnie tak mi się spodobały te brokatowe geterki,że poszłam do Pepco i kupiłam im jeszcze turkusowe :D A że ja jestem typową kobietą i żadnej wyprzedaży nie pominę- to oprócz geterków kupiłam jeszcze po bluzeczce i dorwałam kila par skarpetek :D A co :D


     

   








3 komentarze:

  1. uwielbiam pepco, ale nie powinnam w okolicach przechodzić bo zawsze z czymś wyjdę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie wyglądają, leginsy superowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny tytuł posta :) bardzo mnie rozbawił :)

    OdpowiedzUsuń