W obwodzie 86 cm. Z jednej strony imię, a z drugiej herb rodu. Cztery paczki szpilek i niezliczona ilość cekinów. I oto jest :) Nie powiem- jestem z siebie dumna. Od wtorku do soboty byłam wyjęta z życia, ale dla tego efektu i miny obdarowanego warto było :)

Dwie buźki do umycia i cztery brudne rączki,dwa nalegające głosiki i podwójne obowiązki. Dwa razy więcej prania do rozwieszania,dwa razy więcej do rozpieszczania. Dwa razy więcej płaczków, kiedy się przewrócą, cztery oczka do uśpienia nuconą kołysanką. Pracy przy bliźniakach jest w bród,ale cztery słodkie ramionka które mnie tulą wynagradzają cały trud- Czyli życie młodej mamy i jej bliźniaczek.
niedziela, 7 grudnia 2014
Swiątecznych bombek czas.
Jestem jestem tylko, bombkowa robota idzie pełną parą i nie mam czasu dosłownie na nic. Tylko dziewczyny zasypiają to 'dziergam' te moje maleństwa. Ostatnio zrobiłam jedną specjalną bombkę- a raczej bombę :)
W obwodzie 86 cm. Z jednej strony imię, a z drugiej herb rodu. Cztery paczki szpilek i niezliczona ilość cekinów. I oto jest :) Nie powiem- jestem z siebie dumna. Od wtorku do soboty byłam wyjęta z życia, ale dla tego efektu i miny obdarowanego warto było :)
W obwodzie 86 cm. Z jednej strony imię, a z drugiej herb rodu. Cztery paczki szpilek i niezliczona ilość cekinów. I oto jest :) Nie powiem- jestem z siebie dumna. Od wtorku do soboty byłam wyjęta z życia, ale dla tego efektu i miny obdarowanego warto było :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wow! Ale gigantyczna bombka. Masz wielki talent i mnóstwo cierpliwości. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bombki imienne. Są bardzo oryginalne i można je trzymać np na kominku przez cały rok.
OdpowiedzUsuń