Obecnie mam ciężki czas. Dziewczyny są wszędzie, chcą wszystko.Ta cala przeprowadzka i mieszkanie na garnuszku u rodziców ( o tym kiedy indziej) Nie mam chwili spokoju i oddechu. Wyjście samemu do sklepu graniczy z cudem, a jak już wyjdę to wiecznie wszystko w biegu. Jak tu się zrelaksować i odpocząć??
Wiecie co mnie dobiło? Zdjęcia znajomych z wakacji...Ona piękna, szczupła, w bikini. Zero boczków, wystającej oponki czy dotykających się ud. On młody, wysportowany i opalony. Bawią się, kąpią i odpoczywają....Tak- poczułam zazdrość. Piękna pogoda, błękitna woda i te drinki z palemką. Zero zmartwień czy pośpiechu. A ja co? Siedzę w kupach, zupkach i wiecznym praniu. Walczę z usypianiem, ząbkowaniem i bólami brzucha. Czy tak miało wyglądać moje życie w kwiecie wieku? Czy ja właśnie tego chciałam?
Patrząc na te moje brzdące, które kocham najmocniej na świecie z dumą powiem- Tak ja tego chciałam. Mam teraz chwile załamania i zwątpienia, ale ostatnie 11 miesięcy to był najpiękniejszy czas w moim życiu. Te uśmiechy o poranku, miłe przytulanie czy słodki buziak są warte wyrzeczeń....Nawet warto dla nich poświęcić plażę i drinka.
A co...kiedyś jeszcze pojadę na wakacje do ciepłych krajów...może na emeryturze :PP
Też czasem mam ciężkie dni, ale synek daje tyle radości, że żadne wakacje tego nie zastąpią :)
OdpowiedzUsuńDzieci dają popalić,a ile dają nam radośći
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie i tez często mam chwile zazdrości tym którzy maja czas na odpoczynek ale i tak nic bym nie zmieniła w swoim życiu :) no może zarobki trochę zwiększyła ;) P.S. Świetne czapy mają Twoje pociechy :)
OdpowiedzUsuńNo tak z bezdzietnymi bym się zamieniła chętnie, ale tylko na kilka godzin:). Życie bez dzieci byłoby puste, smutne.
OdpowiedzUsuńOj nie tyko Ciebie dopadają takie chwile. Przemijają i wracają co jakiś czas i tak już chyba pozostanie.
OdpowiedzUsuńLaura byla w weekend u babci na noc, i co z tego wyszlo zaliczylismy restauracje, kino niby fajnie czas dla siebie chwile odetchnac a wracajac do domu bylo nam po prostu pusto i smutno....
OdpowiedzUsuńDoskonale znane uczucie chyba wszystkim Mamom... Ale ten trudny czas jest tylko "na chwilę", na krótki moment w całym życiu, potrzebny chociażby po to, żeby sobie uświadomić macierzyństwo. Pozdrawiam i mimo wszystko radości życzę:):)
OdpowiedzUsuńJa po urodzeniu pierwszego dziecka nie miałam wątpliwości. Byłam zmęczona, nie miałam czasu dla siebie i wszystko kręciło się wokół mojego dziecka. Ale starałam się myśleć o tym, co mam, jakie wielkie szczęście mnie spotkało. Bardzo szybko okazało się, że moje koleżanki zazdroszczą mi, że jestem mamą.
OdpowiedzUsuńZobaczymy, czy to się nie zmieni jak urodzę bliźniaki:)
Zobaczysz, że upragnione wakacje przyjdą szybciej niż myślisz ;) Jeśli mówimy o tym czy dobrze wybrałaś to tak dobrze wybrałaś, bo dzieci to największy skarb jaki mamy!
OdpowiedzUsuńoj tak- dzieci to największy skarb, tylko czasami strasznie wyczerpujący psychicznie i fizycznie. Ale warto :)
OdpowiedzUsuń