A to specjalnie zrobione collage :)
Dwie buźki do umycia i cztery brudne rączki,dwa nalegające głosiki i podwójne obowiązki. Dwa razy więcej prania do rozwieszania,dwa razy więcej do rozpieszczania. Dwa razy więcej płaczków, kiedy się przewrócą, cztery oczka do uśpienia nuconą kołysanką. Pracy przy bliźniakach jest w bród,ale cztery słodkie ramionka które mnie tulą wynagradzają cały trud- Czyli życie młodej mamy i jej bliźniaczek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ślicznie!
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Piękne:)
OdpowiedzUsuńPiekne a jakie piekne sloniki chyba wiecej sloni na szczescie nie potrzebujesz!
OdpowiedzUsuńwiesz ja zapomniałam,że przecież słonie są na szczęście :) a szczęścia nigdy nie za wiele!
OdpowiedzUsuńSuper dzieciaki! :-) pozdrawiamy z Majerankowa! (również bliźniaczo) ;-)
OdpowiedzUsuń